

Breloczek został stworzony spontanicznie :) Jako zawieszka najlepiej w takich przypadkach sprawdza się poczciwy spinacz do papieru:) Suszył się razem z innymi wyrobami w piekarniku nastawionym na 70 stopni przez około 2 godz.

Ufoludek został pomalowany ciemnozielona farbą akrylową, oczy to czarna akrylówka. W takim "stadium" kolor podobał mi się najbardziej. Lubie obserwować jak zachowuje się farba podczas wysychania :)
Standardowo zabezpieczyłam go bezbarwnym akrylowym lakierem. Ufol zyskał połysk i charakter :)
"ufoludek" grzecznie czeka na swoją "nową planetę"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz